|
![]() |
||||
![]() |
ORGANIZATOR: ![]() PARTNER: ![]() ARCHIWUM |
![]() |
LIST CZWARTY
Drogi Panie Ministrze,
Bogiem a prawdą, to nie wiem, „co dobrego Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego może zrobić dla czasopism w Polsce”? Na pewno nie powinno robić nic złego! Myślę, iż pytanie, z jakim proponuje zmierzyć się w tym dyskursie Redakcja „Witryny”, wydawcom i redaktorom pism tzw. kulturalnych jest nieco przewrotnie postawione i powinno być skierowane bezpośrednio do Pana Ministra lub stosownych departamentów. Nie znam bowiem ani aktualnego potencjału środków Resortu Kultury, ani jego kierunków i priorytetów na dzisiaj, po zmianie rządu. Dość powiedzieć, a nie odkrywam tu niczego nowego, iż problemem podstawowym dla bardzo wielu czasopism w naszym kraju jest brak środków na ich wydawanie i prowadzenie, tj. na działalność. Ich pilne wsparcie, dofinansowanie, to – według moich intuicji – priorytet na ministerialnej liście spraw do załatwienia. Wiem – uprzedzę Pańskie pytanie – że istnieją możliwości ubiegania się o dotacje. I to od lat istnieją. Owszem, lecz nie dla wszystkich środki te są dostępne. Zawiłość, nieczytelność tzw. procedur i ogólnie wąski bardzo, usztywniony przy tym, z rysami podejrzliwości program „Promocji czytelnictwa” – to swoisty paradygmat, który powinien ulec zmianie. Dla ilustracji dodam, iż wniosek o dotację z załącznikami, wysłany z mojej Redakcji na adres MK i DN w marcu 2005 roku – to pakiet o łącznej wadze 1468 gramów. Dotacji zresztą nie przyznano. Do dzisiaj. Słów, jakie starałem się notować, antyszambrując w korytarzach innych instytucji – oszczędzę tu. Argumenty przyznawania dotacji winny być w większym stopniu zauważalne; dorobek redakcji, wysiłek zespołu, ważkość i skuteczność proponowanej z łamów problematyki oraz środowiska adresatów, czytelników. Pominę tu (sygnalizowaną już we wcześniejszych listach, jakie przeczytałem, nim usiadłem do pisania) zbyt opasłą w przepisy, a szkodliwą w efekcie, zwłaszcza w przypadku czasopism niszowych, formułę powszechnej działalności gospodarczej, w którą wpisano działalność kulturalną. To niedorzeczność jakaś!? Kogo stać dzisiaj na prowadzenie ciągłej działalności gospodarczej z jednym wydawanym tytułem, jak w przypadku mojej Redakcji (150 egz., choć w założeniach 1500 egz.) i blisko osiemdziesięcioosobowym zespołem redakcyjnym złożonym z publicystów, naukowców, grafików, …, z Polski i z zagranicy? Pominę to, nie znam się na rachunkach. Przychodzi mi za to na myśl inna propozycja, że oto w chwili, gdy starający się o finansowe wsparcie MKiDN wydawcy i redaktorzy czasopism złożą już kolejne, może bardziej uproszczone wnioski i nadejdzie czas ich rozpatrzenia, to nie od rzeczy byłoby wprowadzenie zwyczaju obecności przy tym zainteresowanych, by w stosownej chwili dopytać o szczegół, dojaśnić nieczytelny wpis w jakiejś rubryce… Ot, takie sobie subtelne uproszczenie. Marzy mi się także, Drogi Panie Ministrze, by z czasem dało się wpisać w etos któregoś z departamentów w Resorcie Kultury zwyczaj stałego, swoistego patronatu nad redakcjami czasopism. Patronatu, a nie cenzury! Zaś dyskusję takiego rodzaju, słusznie wywołaną i wiedzioną z troską o kształt i byt czasopism, również z czasem przenieść może lepiej w klimat mniej festiwalowy, a bardziej konferencyjny? A propos klimatów na koniec… Klimat wydawniczy w Redakcji, którą prowadzę, od lat wygląda tak, jak stoi zakreślony w moich felietonach wstępnych otwierających numery dwóch ostatnich edycji pisma. Pozwoli Pan, dwa fragmenty. Pierwszy: (grudzień 2005 r.) „(…) Szanowni Czytelnicy, łatwo zauważyć, wertując choćby pierwsze stronice tej edycji „Aspektów”, iż oddajemy je do Państwa rąk ze znacznym opóźnieniem, w bardzo okrojonym nakładzie i jako edycję specjalną z indeksem A. Powód jest jeden, powiedzmy na pocieszenie, że to powód globalny, że dotyka wielu podobnych czasopism, gazet czy wydawnictw polskich. Powiedzmy wprost – brak środków finansowych. I fragment drugi Panie Ministrze, z edycji przed miesiącem wydanej:
Ukłony, z poważaniem, Zdzisław Wichłacz
ZDZISŁAW WICHŁACZ – redaktor naczelny Kwartalnika „Aspekty Filozoficzno-Prozatorskie”. Absolwent Wydziału Humanistycznego Instytutu Filozofii UMK w Toruniu. Dziennikarz, publicysta, autor reportaży o tematyce społeczno-obyczajowej, a także esejów filozoficznych i utworów poetyckich. Uczestnik seminarium doktorskiego z etyki i aksjologii przy Instytucie Filozofii UMK, projektowany temat pracy: Etyka środków masowego przekazu. Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej oraz Międzynarodowego Stowarzyszenia Dziennikarzy – International Federation of Journalists w Brukseli. |
![]() |
![]() | ||||
współorganizatorzy: |
![]() ![]() |
|||
patroni medialni: |
![]() ![]() ![]() ![]() |
|||
wsparcie medialne: |
![]() |
|||
![]() |